Maja
MAJA urodziła się późnym latem 2024 roku na terenie koszar wojskowych, jej mama znalazła tam schronienie i regularnie udawało się jej z przystołówkowego śmietnika wygrzebywać resztki jedzenia. Wychowywała swoje dzieci między jeżdżącym sprzętem i wśród huków i hałasów właściwych przypoligonowym terenom.
Maluchy coraz chętniej wchodziły w bezpośredni kontakt z żołnierzami, zaczynały stawiać się na karmienie i zaglądać ż w końcu koszarowy lekarz zaczął je zauważać i szybko upatrywać w nich źródła wszelkich możliwych chorób, zaczynając od wścieklizny, a na toksoplazmozie kończąc.
Dzięki współpracy na wielu poziomach udało nam się złapać całą kocią rodzinę (łącznie z Mamą i prawdopodobnym Tatą, którzy już nie będą przyczyniać się do mnożenia kociej bezdomności) i maluchy po 3 odrobaczenia, 1 teście na fiv i felv oraz 2 szczepieniach szukają własnych domów.
Maja jest śmieszną, dość niezależną kotka, która kocha wszystkie zwierzęta (przez klatkę mruczała i zaczepiała psa), a i człowieka lubi. Widzimy w niej potencjał na kocią jedynaczkę przy odrobinie cierpliwości i czasu, ale świetnie odnajdzie się jako drugi czy trzeci kot
Maja złapała się jako ostatnie z kociąt i to kilka dni po tym, kiedy jej rodzeństwo opuściło teren obozowiska. Po jej złapaniu logistyka wymagała zaangażowania kilku osób, a punktem kulminacyjnym było odbieranie kotki na dworcu we Wrocławiu w ciągu 4 minut, które dzieliły przyjazd pociągu relacji Przemyśl -Wrocław od odjazdu pociągu relacji Wrocław -Przemyśl. Całą drogę Majeczka bezpiecznie przespała.
Przy adopcji Mai podpisana zostanie umowa adopcyjna. Osoby zainteresowane adopcją proszone są o kontakt mailowy: amelia wydra@gmail.com