A to nasz najmłodszy (chyba) podopieczny - Kajtek. Kajtuś został znaleziony sam na kawałku trawnika, obok nie było mamy ani rodzeństwa. Kilka dni temu mocno nastraszył opiekunkę, tak mocno, że pognała do całodobowej lecznicy, ale sytuację szybko udało się opanować.